Anna Grodzka: nie mam co na siebie włożyć

Pierwsza transseksualna posłanka-elektka przyznaje, że potrzebuje krawca. W sklepach nie może dobrać ubrań do swojej figury.

2011-10-18, 07:32

Anna Grodzka: nie mam co na siebie włożyć

- Nie potrzeba mi stylisty, tylko krawca, który szylby dla mnie ubrania na miarę - mówi "Faktowi" posłanka-elektka Anna Grodzka, pierwsza transseksualna osoba w polskim Sejmie.

Grodzka ma 188 cm wzrostu i męską figurę. Jak przyznaje, nie może znaleźć dla siebie odpowiednich ubrań w sklepach. Dla przyszłej posłanki to duży problem, bo sejmowa etykieta wymaga eleganckich kreacji.

Fakt, wit

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej