"Po śmierci Alika prezes przygarnie inne zwierzę"

- Tyle bożych stworzeń jest do przygarnięcia na tym świecie. a Jarosław Kaczyński jest wyczulony zwłaszcza na los tych odrzuconych - mówi Joachim Brudziński z PiS.

2011-11-18, 07:59

"Po śmierci Alika prezes przygarnie inne zwierzę"
. Foto: fot. Tilo Hauke/Wikimedia Commons/CC

Kot Kaczyńskiego - Alik - zdechł w czwartek. Miał 12 lat. W lipcu pupil prezesa PiS przeszedł skomplikowaną operację w zwierzęcym szpitalu na warszawskim Bemowie. Kot miał problemy z nerkami.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

- To świeża rana, zabliźni się - mówi dla "Faktu" Brudziński.

Jarosław Kaczyński wielokrotnie w mediach wspominał o swoim kocie. Opowiadał jak Alik czepia się nogawek jego spodni i tak chodzi z nim po całym mieszkaniu. Z jednego z wywiadów mogliśmy się dowiedzieć, że kotek śpi w łóżku prezesa.

"Fakt",kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej