"Stan zdrowia Tymoszenko jest bardzo zły"
Była premier Ukrainy nie wstaje z łóżka. Potrzebuje leczenia poza aresztem - poinformowała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Nina Karpaczowa.
2011-11-21, 12:00
Karpaczowa poinformowała, że widziała się z byłą premier w niedzielę wieczorem, gdy bez wcześniejszej zapowiedzi złożyła wizytę w kijowskim areszcie śledczym, gdzie więziona jest Tymoszenko.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
- Stan Tymoszenko jest bardzo ciężki. Gdy ze mną rozmawiała, nie mogła podnieść się z łóżka. Ona potrzebuje badań i leczenia poza aresztem. Uważam ponadto za absolutnie niedopuszczalne prowadzenie działań śledczych z Tymoszenko w celi aresztu. Jest to jedyny taki przypadek w historii niepodległej Ukrainy - oświadczyła Karpaczowa.
Jeden z najbliższych współpracowników Tymoszenko, b. wicepremier Ołeksandr Turczynow oznajmił, że stan jej zdrowia jest tak poważny, iż jej życiu grozi niebezpieczeństwo.
Była premier ze względu na problemy z kręgosłupem od ponad dwóch tygodni nie może się samodzielnie poruszać, a w ostatnim czasie na jej ciele ponownie pojawiły się dziwne sińce. - Niektóre z nich mają 15 centymetrów średnicy - oświadczył Turczynow.
Adwokat Tymoszenko, Serhij Własenko przekazał, że opozycjonistka od dwóch tygodni bezskutecznie prosi kierownictwo aresztu o widzenie z własnym lekarzem.
11 października Tymoszenko otrzymała wyrok 7 lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku.
PAP,kk
REKLAMA