"Dość wykorzystywania łowickich wycinanek"
Łowickie twórczynie ludowe oskarżają firmy i urzędy o naruszanie ich praw autorskich. Chodzi o wykorzystywanie wzorów, pomysłów i powielanie ich na masową skalę w produkcji przedmiotów codziennego użytku, gadżetów i pamiątek.
2011-12-14, 22:02
Posłuchaj
Grażyna Gładka, która zajmuje się wycinanką od 30 lat, powiedziała, że przedmioty, na których wykorzystano jej wzory, można kupić w galeriach handlowych w Warszawie i Krakowie. - Są umieszczane na kubkach czy magnesach. Liczyłam ząbki na mojej wycinance i tej na magnesie - było ich tyle samo - mówi.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Motywy łowickie ściągane są bezkarnie - najczęściej ze stron internetowych - mówi grafik Jacek Rutkowski. - Jest to główne źródło, do którego sięgają nieuczciwi przedsiębiorcy, a czasami nawet instytucje państwowe. Wycinanka jednej z łowickich wycinankarek została wykorzystana bez jej wiedzy i zgody na medalu, który został wybity z okazji prezydencji Polski w Unii Europejskiej - wyjaśnia Rutkowski.
Twórcy ludowi z Łowicza zamierzają się porozumieć i wspólnie walczyć o swoje prawa na drodze sądowej.
IAR,kk
REKLAMA