Biały Dom wzywa Koreę Północną na „ścieżkę pokoju”
Po śmierci Kim Dzong Ila USA pozostają zdeterminowane w obronie sojuszników - zapewnił Barack Obama w rozmowie z premierem Japonii.
2011-12-20, 06:12
Posłuchaj
Takie przesłanie tej rozmowy przekazał Biały Dom w komunikacie prasowym. - Prezydent podkreślił także wagę, jaką przywiązuje do utrzymania stabilności na Półwyspie Koreańskim i w regionie - głosi komunikat.
Sekretarz stanu USA Hillary Clinton wyraziła zaufanie, że Korea Płn., gdzie zmieni się przywództwo, "będzie podążać ścieżką pokoju", współpracować ze wspólnotą międzynarodową oraz poprawiać stosunki z sąsiadami. Jednocześnie z niepokojem wyraziła się o losie północnokoreańskiego społeczeństwa.
Japoński sekretarz generalny gabinetu Osamu Fujimura powiedział, że USA, Japonia oraz Korea Południowa rozważają zwołanie spotkania na wysokim szczeblu, by omówić rozwój sytuacji w Korei Płn.
REKLAMA
Zapewnił jednocześnie, że Japonia wymienia się informacjami z rządem w Pekinie na temat rozwoju wypadków w Korei Płn., a także, że nie uległy zmianie plany wizyty premiera Nody w Chinach w dniach 25-26 grudnia.
Stany Zjednoczone pozostają w kontakcie z partnerami rozmów sześciostronnych na temat denuklearyzacji Korei Płn. - zapewniła ze swej strony Clinton. USA niepokoją się, że śmierć północnokoreańskiego przywódcy może zaburzyć stan względnego spokoju.
REKLAMA
PAP, agkm
REKLAMA