Sprawa Tymoszenko przed Trybunałem w kwietniu
Obrońcy będą się domagać zastosowania przyspieszonej procedury i udowadniać, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości jest jedynym sądem, który może wydać sprawiedliwy wyrok.
2011-12-26, 12:09
Obrońcy Julii Tymoszenko przewidują, że wiosną Europejski Trybunał Praw Człowieka rozpocznie rozpatrywanie sprawy byłej szefowej ukrainskiego rządu. W zeszłym tygodniu uprawomocnił się wyrok skazujący ją na 7 lat więzienia.
Adwokat btyłej premier Serhij Własenko ocenia, że Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu zajmie się jej sprawą najwcześniej pod koniec kwietnia. Dodaje, że obrońcy będą się domagać zastosowania przyspieszonej procedury i udowadniać, że Trybunał jest jedynym sądem, który może wydać sprawiedliwy wyrok.
- Ukraiński system sądowniczy jest kontrolowany przez prezydenta Ukrainy - powiedział Serhij Własenko. W październiku Julia Tymoszenko została skazana na 7 lat pozbawienia wolności za naruszenia proceduralne w czasie podpisywania umów gazowych z Rosją w 2009 roku.
W piątek sąd apelacyjny odrzucił odwołanie od wyroku. Była premier przebywa w areszcie śledczym od sierpnia. Mimo uprawomocnienia się wyroku prawdopodobnie nie zostanie przewieziona do więzienia, lecz zostanie w dotychczasowym miejscu odbywania kary.
REKLAMA
Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>
Na początku grudnia została bowiem kolejny raz aresztowana - tym razem w związku ze sprawą dotyczącą działalności pod koniec lat 90. firmy Zjednoczone Systemy Energetyczne. Stan zdrowia Julii Tymoszenko w czasie jej pobytu w areszcie znacznie się pogorszył. Obecnie - jak twierdzą jej współpracownicy - ma tak poważne kłopoty z kręgosłupem, że nie jest w stanie samodzielnie się poruszać.
IAR, wit
REKLAMA