Znów wypadek w Polkowicach. Skały zasypały górnika

41-letni górnik zginął w wyniku odspojenia skał stropowych w należącej do KGHM Polska Miedź kopalni - Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice w Polkowicach (Dolnośląskie).

2012-01-20, 10:47

Znów wypadek w Polkowicach. Skały zasypały górnika
Kopalnia KGHM ZG Polkowice-Sieroszowice. Foto: materiały prasowe KGHM

Jak poinformowała  Sylwia Rozkosz z biura prasowego KGHM, do obsunięcia stropu doszło w szybie SW-1, na oddziale G-54. Skały przysypały operatora samojezdnego wozu kotwicowego, który jak wynika ze wstępnych ustaleń, w chwili zdarzenia znajdował się na zewnątrz maszyny.

W akcji ratowniczej brały udział trzy zastępy ratowników z Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego oraz pracownicy oddziału G-54, jednak zasypanego górnika nie udało się uratować. Był on mieszkańcem Jugowa (Dolnośląskie), w kopalni Polkowice-Sieroszowice pracował od 2007 r., miał 41 lat.

Przyczyny i okoliczności wypadku bada specjalna komisja oraz przedstawiciele Okręgowego Urzędu Górniczego.

W środę w tej samej kopalni, na głębokości 850 m, także doszło do obsunięcia się stropu. Rannych zostało wówczas dwóch górników.

REKLAMA

Zobacz galerię - DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej