Unia uderzy w Białoruś. Łukaszenka zmięknie?
Ministrowie spraw zagranicznych 27 krajów mają w poniedziałek rozszerzyć kryteria nakładania sankcji - poinformowali unijni dyplomaci.
2012-01-20, 15:34
Posłuchaj
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Dotychczas były one wymierzane na podstawie decyzji podjętej w styczniu ubiegłego roku w związku z prześladowaniami opozycji po wyborach prezydenckich.
Unijni dyplomaci tłumaczą, że konieczna jest zmiana kryteriów nakładania sankcji, bo od wyborów minął ponad rok i w tym czasie dochodziło do wielu przypadków łamania praw człowieka. Jednak nakładanie sankcji było trudne, bo nie wszystkie przypadki wiązały się z prześladowaniami wyborczymi. Po zmianie kryteriów będzie można karać więcej osób odpowiedzialnych za łamanie demokratycznych standardów, prześladowanie opozycji i wspieranie reżimu Aleksandra Łukaszenki - tłumaczą dyplomaci.
Na razie Unia Europejska zamierza zmienić kryteria, ale jeszcze nie decyduje się na rozszerzenie sankcji, które obejmują zakaz wjazdu na jej teren i zamrożenie aktywów finansowych w Europie. Do tej pory na czarną listę wpisanych zostało ponad dwieście osób i trzy firmy powiązane z białoruskim reżimem. Unia Europejska zakazała też eksportu na Białoruś materiałów, które mogłyby być wykorzystywane do prześladowania opozycji i tłumienia demonstracji.
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA