"Wybory w Rosji bardziej demokratyczne niż u nas"
Wybory prezydenckie w Rosji z uwagą śledzone są na Białorusi. Moskwa jest najważniejszym gospodarczym i politycznym partnerem Mińska.
2012-03-04, 11:17
Posłuchaj
Rządowa agencja prasowa "Biełta" cytuje Aleksandra Surikowa, ambasadora Rosji na Białorusi, który zapewnił, że po wyborach relacje między Mińskiem i Moskwą nie ulegną zmianie.
Zdaniem dyplomaty nawet jeśli Putin przegra wybory to polityka integracji Białorusi z Rosją będzie kontynuowana.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
"Wybory w Rosji bardziej demokratyczne niż u nas"
Z kolei białoruski politolog Waler Karbalewicz w wywiadzie dla niezależnej agencji prasowej "BiełaPAN" ocenił, że wybory prezydenckie w Rosji są bardziej demokratyczne niż te, które odbyły się na Białorusi.
- Główna różnica polega na tym, że w Rosji jest mniej fałszerstw przy liczeniu głosów. W Rosji w odróżnieniu od Białorusi głosy są mimo wszystko liczone. Chociaż i tam w trakcie liczenia głosów dochodzi do fałszerstw, co było widoczne w trakcie wyborów do Dumy Państwowej -stwierdził niezależny białoruski politolog.
Więcej informacji z Białorusi w specjalnym serwisie: RAPORT BIAŁORUŚ>>>
IAR,kk
REKLAMA