Masakra w Kandaharze. To on strzelał
Ujawniono personalia amerykańskiego żołnierza, który w zeszłą niedzielę zastrzelił w Afganistanie 16 cywilów. Wśród zabitych były kobiety i dzieci.
2012-03-17, 07:20
Posłuchaj
Źródła wojskowe poinformowały, że chodzi o sierżanta Roberta Balesa. Amerykanie tak długo zwlekali z podaniem imienia i nazwiska, bo zgodnie z prawem można to dopiero zrobić wówczas, gdy formalnie żołnierza postawi się w stan oskarżenia. Obawiano się również, że może to doprowadzić do zemsty na jego rodzinie.
38-letni sierżant Bales został przetransportowany do wojskowego więzienia o zaostrzonym rygorze w stanie Kansas. Jest żonaty, ma dwójkę małych dzieci. Jego prawnik twierdzi, że Bales mógł nie wytrzymać olbrzymiej presji, bowiem dzień przed zbrodnią był świadkiem, jak jeden z jego kolegów w wyniku wybuchu stracił nogę.
Według nieoficjalnych informacji, w dniu ataku na afgańskich cywilów pił alkohol. Prezydent Afganistaniu Hamid Karzaj nie był usatysfakcjonowany działaniami władz USA w sprawie masakry cywilów. W ostatnich dniach z tego powodu bardzo napięte są stosunki pomiędzy obydwoma krajami.
IAR, aj
REKLAMA
REKLAMA