Internauci apelują do prezydenta Ukrainy ws. Oksany Makar

18-letnia ofiara zbiorowego gwałtu przez ponad dwa tygodnie walczyła o życie. Miała poparzoną ponad połowę ciała, poważne obrażenia płuc, amputowano jej też prawą rękę.

2012-03-30, 18:04

Internauci apelują do prezydenta Ukrainy ws. Oksany Makar
Oksana Makar w szpitalu. Foto: youtube.com

Po śmierci Oksany w internecie powstała petycja do prezydenta Ukrainy z prośbą o nadzór nad śledztwem i ukaranie winnych tej niewyobrażalnej zbrodni. Jak argumentują internauci dochodzenie prowadzone po gwałcie i próbie zabójstwa budzi wątpliwości. Według matki dziewczyny policji nie udało się spisać zeznań Oksany przed śmiercią. Petycję można podpisać na stronie change.org, grupa domagająca się sprawiedliwości dla zmarłej 18-latki działa też na facebooku.

Podejrzani wrócili do aresztu dzięki mediom

- Sprawcy zostali najpierw zatrzymani, potem jednak wyszli z aresztu. Jeden z nich jest synem byłego naczelnika rejonowej (powiatowej) administracji państwowej. Są to dzieci bogatych ludzi, którzy są w stanie zapłacić za odzyskanie wolności. Wrócili do aresztu dopiero po tym, jak zaczęły o tym pisać media - powiedział w telefonicznej rozmowie z Anatolij Onofrijczuk, redaktor naczelny mikołajowskiego portalu internetowego "Novosti", który jako pierwszy opublikował informację o dramacie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Trzem młodym mężczyznom, którzy w Mikołajowie na Ukrainie zgwałcili, a następnie starali się zabić i spalić swoją ofiarę, grozi dożywocie. 18-latka zmarła w czwartek w wyniku odniesionych obrażeń. Dziewczyna poznała mężczyzn w tanim barze w okolicach miejscowego bazaru. Później poszła z nimi do mieszkania jednego z nich. Oksana Makar została tam zgwałcona, a kiedy zagroziła, że poinformuje o wszystkim milicję, zaczęto ją dusić. Gdy sprawcom wydawało się, że ofiara nie żyje, wynieśli ją na dwór, rzucili na plac budowy, a tam podpalili. Kobieta przeżyła. Nad ranem znalazł ją przypadkowy przechodzień.

REKLAMA

change.org, facebook.com, PAP, IAR,  gs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej