Zamach bombowy w pobliżu kościołów: 38 ofiar
W wyniku wybuchu samochodu-pułapki w mieście Kaduna w północnej Nigerii zginęło co najmniej 38 osób.
2012-04-09, 07:45
Kilkadziesiąt osób zostało rannych w zamachu, który miał miejsce w niedzielę. Policja i wojsko utworzyły kordon wokół miejsca zamachu. Silny wybuch nastąpił też w niedzielę wieczorem w mieście Jos.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
 Eksplozja w Kadunie uszkodziła dwa znajdujące się w pobliżu kościoły  wypełnione wiernymi, którzy uczestniczyli w wielkanocnych nabożeństwach.  Zdaniem policji, były one prawdopodobnymi celami zamachowcy-samobójcy. 
 Według świadków, zamachowiec próbował wjechać na teren obu kościołów,  ale uniemożliwiłyby mu to zapory. Wkrótce po tym jak ochroniarz polecił  mu odjechać nastąpiła eksplozja. 
Kto dokonał zamachu?
 Dotychczas nikt nie przyznał się do odpowiedzialności za zamach.  Podejrzewa się jednak radykalnych islamistów z organizacji Boko Haram (w  języku plemienia Hausa znaczy "Zachodnie wykształcenie to  profanacja"). Dokonali oni już wielu podobnych zamachów na kościoły i  inne obiekty ważne dla chrześcijan zabijając setki osób.  
 Boko Haram atakuje też obiekty ONZ i budynki władz państwowych. Domaga  się wprowadzenia islamskiego prawa szariatu w całym kraju, również na  terenach zamieszkałych przez chrześcijan.    
 Islamiści nasilają ataki w okresie najważniejszych świąt  chrześcijańskich. Wyrażane są obawy, że ostatni zamach spowoduje ponowny wzrost napięcia  między chrześcijanami zamieszkującymi głównie południe Nigerii i  muzułmanami, którzy przeważają na północy tego kraju.
sm