Hazardzista dostanie odszkodowanie od kasyna
Mężczyzna, który przegrał w grach hazardowych swoje ostatnie pieniądze, zażądał zadośćuczynienia. Kasyno będzie musiało mu zapłacić....
2012-04-30, 07:05
Posłuchaj
Po trwającym siedem lat procesie Sąd Najwyższy Portugalii nakazał dyrekcji kasyna w Espinho niedaleko Porto wypłatę odszkodowania w wysokości prawie 83 tysięcy euro. Beneficjentem jest nałogowy hazardzista, który przez swoje zamiłowanie do ruletki w ciągu dwóch lat stracił cały majątek. Domagał się 240 tysięcy euro.
Portugalczyk zarzucił władzom kasyna "żerowanie na jego słabości", a podczas wieloletniego procesu sądy różnych instancji przychylały się do jego wniosku. Sąd Najwyższy również przychylił się do opinii obrony, według której szefostwo kasyna miało "umyślnie" i "podstępnie" zwabiać mężczyznę do lokalu. - Dział marketingu zakładu gier w Espinho celowo wysyłał pozywającemu zaproszenia - orzekł.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Sąd wziął pod uwagę wysoki stopień uzależnienia mężczyzny (w ciągu jednego dnia potrafił przegrać nawet 8 tysięcy euro), a także fakt, że na kilka tygodni przed stratą wszystkich pieniędzy złożył on wniosek do Państwowego Zakładu Gier (IGJ) o zakaz wpuszczania go do kasyn na terenie Portugalii. W efekcie został włączony do rejestru osób "niepożądanych". Ale już kilka dni po złożeniu deklaracji zaczął otrzymywać zaproszenia do kasyna w Espinho.
REKLAMA
- Przez parę tygodni przedstawiciele kasyna "bombardowali" mnie serią zaproszeń do odwiedzenia lokalu. Dałem się skusić na bezpłatną ofertą potraw z baru i restauracji, z których widoczne były automaty do gier. Później postanowiłem zagrać... - powiedział mężczyzna.
ep
REKLAMA