Dalajlama: miałem zostać otruty przez kobiety
Chiny oskarżają Dalajlamę o rozsiewanie fałszywych informacji. W ten sposób Pekin zareagował na doniesienia o próbach otrucia duchowego przywódcy Tybetańczyków przez agentki chińskich służb.
2012-05-15, 08:43
Posłuchaj
W wywiadzie dla brytyjskiego „Sunday Telegraph” Dalajlama ujawnił, że był ostrzegany przed możliwym zamachem na jego życie. Duchowy przywódca Tybetańczyków miał być otruty.
Wyszkolone przez chińskie służby Tybetanki - w relacji Dalajlamy - miały wcierać sobie we włosy i chusty truciznę, która podczas tradycyjnego błogosławieństwa udzielanego przez Dalajlamę, miała przedostać się na jego ręce.
W tej sprawie ostro zareagowało chińskie MSZ, zarzucając duchowemu przywódcy Tybetańczyków oszustwo i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. W opinii Pekinu XIV Dalajlama dąży do oderwania Tybetu od Chin.
Komunistyczne władze obarczają go również winą za podżeganie do samospaleń tybetańskich mnichów i mniszek. Dalajlama tymczasem potępił drastyczne formy protestu w Tybecie. Nie opowiada się on też za oderwaniem regionu od Chin, lecz za zagwarantowaniem jego realnej autonomii.
REKLAMA
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
(pp)
REKLAMA