Zadania maturalne na sprzedaż? Śledztwa nie będzie
Jedna z kieleckich maturzystek poinformowała, że nieznany mężczyzna proponował zdanie wszystkich egzaminów maturalnych za kwotę pięciu tysięcy złotych.
2012-06-01, 18:46
Posłuchaj
Prokuratura Łódź - Polesie odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie rzekomego popełnienia przestępstwa w jednej z kieleckich szkół przez pracownika okręgowej komisji egzaminacyjnej w Łodzi. Z relacji uczennicy wynikało, że odpowiedzi miał dyktować - na specjalne słuchawki - pracownik okręgowej komisji egzaminacyjnej w Łodzi.
Brak dowodów
- Przeprowadzone czynności sprawdzające to efekt zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które 9 maja 2012 w Polesie złożyła dyrektor Łódzkiej Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Dyrektor przeprowadziła postępowanie wewnętrzne, wykluczyła, aby w sprawę były zaangażowane osoby związane z okręgową komisją. Po przeprowadzonych czynnościach prokuratura podjęła decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa - poinformował rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej Krzysztof Kopania.
Prokurator Kopania dodał, że uczennica, która poinformowała o całym procederze - mimo apeli łódzkiej prokuratury nie zgłosiła się do niej. Jej danych nie ujawniła też gazeta, której dziewczyna opowiedziała o tej sprawie.
REKLAMA