Ojciec dolał dziecku wódki do mleka. Nie przeżyło
Rada przysięgłych uznała 30-letniego Keitha Furlowa winnym nieumyślnego spowodowania śmierci jego 4-miesięcznej córeczki, którą poił mlekiem zmieszaną z wódką.
2012-06-15, 10:46
Sędzia w Atlancie będzie musiał teraz zdecydować o wysokości kary.
Dziecko zmarło w czerwcu ubiegłego roku w szpitalu w Atlancie. Raport toksykologiczny sporządzony po jego śmierci wykazał ponad 1 promil alkoholu we krwi. Furlow, jak udowodniono przed sądem, dolał wódki do dziecięcego mleka.
Co ciekawe wina ojca dziecka została uznana mimo, że prokuratura w ogóle wstrzymała się przed wskazaniem motywu.
Postanowienie 12 biegłych miało miejsce ledwie kilka dni po tym, jak sąd w Kalifornii uznał matkę, która również podawała dziecku alkohol, winną znęcania się. W tym przypadku jednak dziecko ocalało.
REKLAMA
Lekarze przypominają, że nawet najmniejsze ilości alkoholu podanego niemowlakom stanowią poważne zagrożenie dla ich życia.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Fox News, sg
REKLAMA