Kopacz: jest mi smutno, gdy słyszę o rusofobii
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz powiedziała, że decyzje o aresztowaniu rosyjskich chuliganów podjął sąd, a nie politycy.
2012-07-03, 17:52
Posłuchaj
Wszechrosyjskie Zjednoczenie Kibiców zarzuca Polakom rusofobię, a czerwcowe zamieszki w Warszawie nazywa polityczną prowokacją. Mówił o tym na konferencji prasowej w Moskwie szef Związku, Aleksandr Szprygin. W jego ocenie, kilku rosyjskich kibiców przebywających w polskich aresztach to ofiary niezrozumiałych ambicji politycznych.
- Rosjanie są w aresztach, gdyż taki był wyrok sądu, a nie czyjeś widzimisię - powiedziała marszałek dodając, że w Polsce szanuje się wyroki sądów.
Ewa Kopacz powiedziała, że jest jej smutno, gdy słucha opinii o rusofobii. Te komentarze mijają się z prawdą - uznała marszałek przypominając, że z innych stron słyszymy bardzo dobre opinie o organizacji i klimacie Euro.
Marszałek Sejmu dodała, że tak udany przebieg mistrzostw był możliwy dzięki podjęciu jakiś czas temu zdecydowanej walki z chuliganami.
REKLAMA
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, to
REKLAMA