Broń w służbie polityki. Nietypowa kampania

W Stanach Zjednoczonych prawicowa organizacja z Karoliny Północnej zbiera fundusze na kampanię wyborczą wykorzystując do tego karabiny maszynowe.

2012-08-17, 19:29

Broń w służbie polityki. Nietypowa kampania
Flaga USA. Foto: FrankBrueck/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Korespondencja Marka Wałkuskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Właśnie taką broń do zbierania funduszy wyborczych wykorzystali członkowie działającego w ramach partii republikańskiej ruchu "Partia Herbaciana". Zaprosili oni swoich zwolenników na strzelnicę w Asheville w Karolinie Północnej. Za 25 dolarów oferowali im strzelanie z Uzi lub innego 9 mm karabinka maszynowego. Za 35 dolarów można było oddać serię z amerykańskiego M-16 a za 50 dolarów z Kałasznikowa.

Organizatorzy nietypowej zbiórki funduszy twierdzą, że jej uczestnicy mieli wiele frajdy. Gdy dziennikarze zwrócili im uwagę na niestosowność ich akcji, niedługo po tragicznych strzelaninach Kolorado i Wisconsin, przedstawiciele Partii Herbacianej odpowiadali, że prawo do posiadania broni jest w USA podstawowym prawem obywatelskim. Podkreślali też, że gdyby ktokolwiek w kinie w Kolorado był uzbrojony to prawdopodobnie napastnikowi nie udałoby się zastrzelić aż 12 osób i ranić 50.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR/aj

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej