12 lat w celi za nic? "Gdzie człowiek, tam i błędy"
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro nie zna sprawy uniewinnionego po 12 latach więzienia. Podkreśla jednak, że jeśli doszło do niesłusznego skazania, to należy się wysokie odszkodowanie.
2012-08-22, 09:45
Posłuchaj
Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska) w "Sygnałach dnia"
Dodaj do playlisty
Sąd w Gdańsku uznał we wtorek za niewinnego Czesława Kowalczyka, który skazany za morderstwo spędził do tej pory 12 lat w więzieniu.- Jeśli doszło do bezpodstawnego skazania, powinno się wypłacić wysokie odszkodowanie. Ten człowiek powinien mieć szansę na zrehabilitowanie się – powiedział Zbigniew Ziobro w "Sygnałach dnia".
Ziobro mówi, że są dwa aspekty tej sprawy – po pierwsze istnieje zasada, że wszelkie "ułamki wątpliwości" należy interpretować na korzyść sprawcy i być może sąd dopatrzył się takiej okoliczności. Wtedy musi ją uwzględnić, nawet jeśli osoba prowadząca sprawę jest przekonana o winie podsądnego. Inna rzecz, to błędy w wymiarze sprawiedliwości. Ziobro skomentował, że "tam, gdzie jest człowiek, tam też i pojawiają się błędy", a „historia wymiaru sprawiedliwości jest też historią ludzkich błędów”. Uważa, że jeśli doszło do nich, należy egzekwować odpowiedzialność od pracowników wymiaru sprawiedliwości.
Wyrok w sprawie Czesława Kowalczyka musi się jeszcze uprawomocnić. Sąd Okręgowy w Gdańsku uniewinnił go od zarzutu zabójstwa instruktora jazdy konnej w 1998 roku. Było to możliwe dzięki zmianie zeznań współoskarżonego Adama S. Uznano, że Czesław Kowalczyk nie wiedział, że jego broń zostanie użyta do zabójstwa.
agkm
REKLAMA
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski i Daniel Wydrych
REKLAMA