Szef gangu paliwowego wpadł w policyjną zasadzkę
Policja zatrzymała Krzysztofa G., poszukiwanego trzema listami gończymi, szefa gangu, specjalizującego się we wprowadzaniu do obrotu nielegalnego paliwa.
2012-08-24, 11:09
Z policyjnych ustaleń wynika, że grupa kierowana przez mężczyznę mogła wprowadzić do obrotu ok. 25 mln litrów nielegalnego paliwa i tym samym naraziła Skarb Państwa na straty w wysokości ok. 55 mln zł.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna - podejrzewany o kierowanie gangiem - miał się ukrywać w jednej z miejscowości w powiecie sulęcińskim (Lubuskie) na terenie kompleksu budynków przemysłowych.
- Istniało ryzyko, że może uciec m.in. z powodu ilości zabudowań, przejść, dróżek i alejek. Krzysztof G. był też już wcześniej notowany za nielegalne posiadanie broni - policjanci brali więc pod uwagę to, iż może ją mieć przy sobie i jej użyć – poinformował Karol Jakubowski z wydziału prasowego KGP.
Funkcjonariusze przygotowali więc zasadzkę i obserwowali mężczyznę.
REKLAMA
Podczas przeszukania zabezpieczono laptopa i trzy telefony komórkowe, w tym jeden z numerem litewskim.
REKLAMA