"Autyzm. Stop dyskryminacji w szkole"
Pod takim hasłem grupa około 100 osób - rodziców i opiekunów dzieci – protestowała przed ministerstwem edukacji narodowej.
2012-09-11, 15:25
Posłuchaj
Apelowali o stworzenie dla nauczycieli systemu szkoleń przygotowujących do pracy z dziećmi autystycznymi.
Podczas pikiety skandowano hasła jak m.in. "autystycy to też dzieci" czy "pani minister też była niegrzeczna". Odczytano treść petycji do minister edukacji Krystyny Szumilas w sprawie edukacji dzieci autystycznych, pod którą w internecie rozpoczęto zbieranie podpisów.
Wolontariusze z fundacji Jaś i Małgosia zorganizowali happening pt. "Daj nam się rozwinąć". Zostali owinięci folią co miało symbolizować uwięzienie dzieci autystycznych w obecnym systemie szkolnym. Następnie terapeuci po kolei odwijali ich z plastiku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
Autyzm jest zaburzeniem spowodowanym nieprawidłową pracą mózgu. ONZ uznał je za jedno z najpoważniejszych problemów zdrowotnych świata obok raka, cukrzycy czy AIDS.
Osoby z autyzmem inaczej odbierają wrażenia zmysłowe: dla nich sól może być kwaśna, śnieg parzyć, a delikatne głaskanie powodować silny ból. Nie potrafią zapanować nad swymi emocjami, dlatego w miejscach publicznych mogą skakać, biegać. Jednocześnie osoby autystyczne często są bardzo wrażliwe i inteligentne, choć mogą nie umieć tego powiedzieć. Zdają sobie także sprawę ze swej inności.
Według danych Systemu Informacji Oświatowej, w polskich przedszkolach i szkołach uczy się 7815 dzieci i młodzieży z autyzmem. 88 proc. z nich uczęszcza do szkół ogólnodostępnych, a 12 proc. do specjalnych. W Polsce zaburzenie wykrywane jest u jednego dziecka na 300; w Wielkiej Brytanii i USA u jednego na 100.
tj
REKLAMA
REKLAMA