Polska członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej
Umowę o przystąpieniu do Europejskiej Agencji Kosmicznej podpisali w warszawskim Centrum Nauki Kopernik wicepremier Waldemar Pawlak i dyrektor Agencji Jean - Jacques Dordain.
2012-09-13, 18:21
Posłuchaj
Waldemar Pawlak mówił, że członkostwo w Agencji to szansa na kontrakty dla polskich firm i instytucji technicznych. Będą one jednak musiały się postarać o taką współpracę. Nie każdy dostanie pieniądze za swój projekt, musi on być spójny z tymi, które już są realizowane w Europie.
Wysokość rocznej składki członkowskiej w Agencji to około 140 milionów dolarów rocznie. Według wicepremiera około 80 do 90 procent tej kwoty może wrócić do Polski w postaci kontraktów dla firm i środków na badania. Waldemar Pawlak dodał, że uczestnictwo w Europejskiej Agencji Kosmicznej da polskim naukowcom dostęp do najnowszych danych o kosmosie.
ESA istnieje od 1975 roku. Ma siedzibę w Paryżu. Jej roczny budżet przekracza cztery miliardy euro. Zatrudnionych w Agencji jest ponad dwa tysiące osób, w tym 22 astronautów.
Agencja ma bazę kosmiczną w Gujanie Francuskiej, skąd startują rakiety Ariane 5, Vega i Sojuz. Do jej największych osiągnięć należy wystrzelenie bezzałogowych statków ATV na Międzynarodową Stację Kosmiczną oraz udział w budowie i obsłudze tej stacji. Agencja buduje też system nawigacji satelitarnej Galileo oraz obserwuje Ziemię dzięki flocie satelitów.
REKLAMA
Dziś, przy współpracy ESA, na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej prowadzone są eksperymenty naukowe zaproponowane przez nastolatków w ramach konkursu YouTube Spacelab. Zwycięzcy i astronauci sprawdzają między innymi, jak w kosmosie radzą sobie pająki i czy bakterie rozmnażają się na orbicie inaczej niż na Ziemi.
Podpisaną w czwartek umowę jeszcze w tym roku ma ratyfikować Sejm.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
IAR, to
REKLAMA
REKLAMA