"Przywódca" Anonimowych zatrzymany!
Barrett Brown został zatrzymany przez policję w Dallas, zaledwie kilka godzin po tym, jak opublikował w internecie film, w którym groził agentowi FBI.
2012-09-14, 10:50
Brown, który sam siebie okrzyknął liderem "Anonimowych" został przewieziony do aresztu FBI. Rzecznika szeryfa Dallas nie chciała powiedzieć o co oskarżony jest haker. Więcej informacji portalowi "Wired.com” udzielił adwokat Barretta, który zaznaczył, że jego klient ma odpowiedzieć za groźby wobec agenta federalnego.
Barret Brown niedawno umieścił w internecie filmik zatytułowany "Dlaczego zamierzam zniszczyć agenta FBI Roberta Smitha". Brown w filmiku użył słów powszechnie uważanych za groźby: "Życie Roberta Smitha jest skończone". 31-latek uważa, że agent FBI nęka jego matkę, próbując od niej dostać informację na temat działalności "Anonimowych".
Brown wielokrotnie był krytykowany przez hakerów za to, że występuje pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Przypomnijmy, że głównym założeniem "Anonymous" jest dokonywanie ataków w taki sposób, aby nikt nie mógł być zdemaskowany i pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Jednak mimo krytyki, która spadła na 31-latka - hakerzy nie zapomnieli o swoim - jak sami podkreślają - "kontrowersyjnym, znienawidzonym i kochanym przyjacielu". W czwartek "Anonimowi" opublikowali adresy, numery telefonów i kart kredytowych, trzynastu agentów federalnych.
31-letni Brown jest kolejnym "Anonimowym", który w tym roku został zatrzymany przez FBI. W przeciągu ostatnich miesięcy władze federalne schwytały kilku domniemanych członków legendarnej grupy hakerskiej, która swoją siłę pokazała m.in. przy sprawie ACTA.
REKLAMA
aj
REKLAMA