Festiwal pustych obietnic? "Spowiedź" ministrów

Opozycja krytykuje konferencje ministrów po "drugim expose" premiera. - Rząd przedstawia realne propozycje - odpowiadają politycy koalicji.

2012-10-21, 15:19

Festiwal pustych obietnic? "Spowiedź" ministrów
. Foto: po.org.pl

Posłuchaj

Adam Hofman, PiS
+
Dodaj do playlisty

Jacek Protasiewicz z PO podkreśla, że sejmowe wystąpienie Donalda Tuska i szczegółowe zapowiedzi na konferencjach ministrów nie są tylko odpowiedzią na spadające wyniki PO w sondażach. "To realna propozycja" - przekonuje poseł Platformy Obywatelskiej. - Prezentacje ministrów nie tyle są obliczone na zmianę wyników sondaży, ile na przedstawienie Polakom planów rządów na ten rok, a może półtora. Trudnych działań osłaniających przed skutkami kryzysu europejskiego w Polsce - zaznacza Protasiewicz.

Rzecznik klubu Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman jest jednak przekonany, że Polacy nie uwierzą obietnice rządu nawet po kolejnych konferencjach ministrów. - Platforma Obywatelska robiła to już kilka razy i tym razem się nie uda. Dlatego, że realne problemy są dziś ważniejsze niż propaganda Platformy. Ta ofensywa nie zachwyca już nawet mediów. Ostatnie konferencje zostały już pominięte nawet przez media. Jeśli ministrowie chwalą się tym, co zrobili przez pięć lat i zapowiadają, że będą nadal pracować, wymyślać różne rozwiązania, to są po prostu niewiarygodni - uważa Hofman.

Stanisław Żelichowski z PSL tłumaczy, że po przerwie w informowaniu o pracach rządu przez Euro, ministrowie muszą pokazać, nad czym pracują. - Nadrabiają, czy te odrabianie się uda? Ja bym wolał, żeby to była praca systematyczna, żeby w sytuacji, kiedy ministrowie mają nowe projekty od razu informowali opinię publiczną. Jak przemilczało się parę miesięcy, to teraz akcyjnie trzeba, to nadrobić - podkreśla Żelichowski.

Jacek Kurski z Solidarnej Polski uważa, że plany pracy poszczególnych resortów są niewiarygodne. Jako przykład wskazuje ministra transportu Sławomira Nowaka. - Jak zobaczyłem Nowaka, który stękał na temat kolejnych dróg. Pustych śmiech mnie ogarnął. Ci ludzie nie nadają się do niczego, zmarnowali gigantyczną szanse infrastrukturalną i lepiej, żeby jak najszybciej przestali udawać, że chcą rządzić, bo się do tego zupełnie nie nadają - uważa Kurski.

REKLAMA

W mijającym tygodniu plany swoich resortów przedstawili ministrowie spraw wewnętrznych, obrony, administracji i cyfryzacji, kultury, sprawiedliwości, spraw zagranicznych, nauki i szkolnictwa wyższego.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

IAR/aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej