Pijany biskup miał wypadek. Usłyszał zarzut
Biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Piotr J. usłyszał zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Grozi za to do dwóch lat więzienia.
2012-10-23, 10:41
Posłuchaj
Biskup został przesłuchany w stołecznej komendzie policji. Złożył wyjaśnienia. - Przedstawiono mu zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości - poinformował rzecznik komendy stołecznej policji asp. Mariusz Mrozek.
W sobotę 57-letni biskup stracił panowanie nad toyotą Yaris i uderzył w przydrożną latarnię w pobliżu skrzyżowania Wisłostrady i ul. Boleść w Warszawie. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało ponad 2,5 promila.
Duchowny przyznał się do prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu i oddał się do dyspozycji papieża. W specjalnym oświadczeniu napisał: "Nie powinienem kierować samochodem pod wpływem alkoholu. (...) To jednak się stało, dlatego też oddaję do dyspozycji Ojca Świętego moją posługę biskupa pomocniczego archidiecezji warszawskiej".
Dodatkowo J. zapewnił, że chce jak najszybciej skorzystać ze specjalistycznej pomocy. A także przeprosił wszystkich, których zgorszył swoim czynem, w szczególności wiernych archidiecezji, których zaufanie zawiódł.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA