Kolejna afera pedofilska na Wyspach Brytyjskich
Rząd zapowiedział dogłębne śledztwo w sprawie wielkiej afery pedofilskiej w domach dziecka.
2012-11-06, 20:49
Posłuchaj
Zarzuty sięgają lat 70 i dotyczą między innymi jednego z bliskich współpracowników byłej premier Margaret Thatcher.
Sprawa dotyczy 40 domów dziecka w dwóch hrabstwach Walii. Już w minionej dekadzie przeprowadzono tam aż dwa osobne dochodzenia. Ujawniły one ponad 250 poszkodowanych, wypłacono odszkodowania 140 z nich, ale skazano tylko 7 osób.
Inicjatorzy tamtych dochodzeń twierdzą, że odkryły one zaledwie czubek góry lodowej. Teraz świadkowie mówią, że sprawa została wyciszona, a jedna z ofiar wskazała na niewymienianego z nazwiska konserwatywnego polityka.
Premier David Cameron, podróżujący po krajach Zatoki Perskiej, zmuszony był zapowiedzieć nowe śledztwo. Minister spraw wewnętrznych Theresa May powiedziała w Izbie Gmin , że rząd traktuje te nowe zarzuty z najwyższą powagą. - Molestowanie dzieci to budzące wstręt, obrzydliwe, odrażające przestępstwo i nie pozwolimy, by te zarzuty nie doczekały sie odpowiedzi. Wzywam wszystkich świadków, aby udali się na policję - powiedziała minister May. P
REKLAMA
Policja i prokuratura prowadzą już kilka podobnych śledztw: trzy dochodzenia podjęto w BBC, dalsze w służbie zdrowia. Opozycja postuluje więc powołanie ogólnokrajowej, koronnej komisji dochodzeniowej w sprawie pedofilii.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, to
REKLAMA