Wino w torebkach. Włosi: to wyjątkowe oszustwo
W Polsce i w innych krajach sprzedawane jest pochodzące ze Szwecji "wino w proszku" z włoską nazwą Frascati i etykietką sugerującą, że pochodzi z Italii.
2012-11-16, 07:36
Przypadek ten, uznany za wyjątkowe oszustwo, nagłośniły włoskie media. Producenci wina z miasteczka Frascati niedaleko Rzymu, skąd pochodzi znakomity gatunek trunku właśnie pod tą nazwą, zapowiedzieli, że będą walczyć z tą podróbką na forum Unii Europejskiej.
Zestaw do domowej produkcji rzekomo włoskiego wina, opatrzonego nawet "certyfikatem" jakości wprawił w osłupienie producentów wina z okolic Wiecznego Miasta. "Wino" w torebkach zawierających mikroskopijne granulki wywołało, jak zauważa dziennik "Corriere della Sera", efekt piorunujący.
Największe wrażenie zrobiła zaś instrukcja obsługi: "Dodaj tylko wodę. Wystarczy na 21 litrów, cukier nie jest potrzebny". Na etykiecie widnieje zaś duży napis po włosku "Cantina"(piwnica), sugerujący, że to produkt z Italii.
Tym razem - stwierdza gazeta - "magiczna skrzynka", nazwana "wine kit" to nie chińska podróbka , jakich wiele we Włoszech i na świecie, także na rynku spożywczym. Zestaw wyprodukowano w Szwecji.
REKLAMA
Włoska stacja telewizyjna Canale 5 , która pierwsza poinformowała o "winie w proszku", podała, że jest ono sprzedawane na pewno w Polsce i w Wielkiej Brytanii.
- Ale być może jest także w innych krajach - powiedział prezes konsorcjum 33 producentów wina z okolic Frascati Mauro De Angelis. Wszyscy wystosowali wspólne pismo do Komisji Europejskiej oraz włoskich instytucji domagając się interwencji.
- Oprócz obrony interesów producentów jest znacznie szerszy problem, zdrowia konsumentów. Jak można wprowadzać na rynek artykuły tego rodzaju?- pytał oburzony De Angelis.
to
REKLAMA
REKLAMA