Kontrowersyjny reportaż o szkole wstrzymany

Posłuchaj

Wiceprezes gdańskiego sądu - Rafał Terlecki (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Reportaż przygotowany przez dziennikarzy "Ekspressu Reporterów" w TVP2 opisywał rzekome nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić wśród kierownictwa szkoły. Sąd zakazał emisji reportażu, mimo że go nie obejrzał.

Jak wyjaśnia wiceprezes sądu Rafał Terlecki, sędziowie nie musieli widzieć całego materiału, żeby zakazać jego emisji.

- Z natury rzeczy nie możemy w tym momencie żądać od drugiej strony pokazania materiału, który ma zostać wyemitowany tak naprawdę tego samego dnia - zaznaczył wiceprezes sądu.

W środowisku dziennikarskim decyzję sądu porównywano do cenzury. Sędzia Terlecki odpiera ten zarzut.

- Każda osoba ma prawo do tego żeby chronione było jej dobro osobiste. Czyli zadaniem mediów jest z jednej strony informowanie społeczeństwa, z drugiej strony oszczędzanie tych wrażliwych danych, które są dla nas bardzo ważne - nasza cześć, nazwisko, pokazanie nas w świetle niekorzystnym, albo w ogóle przekazanie fałszywych informacji przez media - wyjaśnił Terlecki.

Sąd zarzucił dziennikarzom, że osobom, których dotyczy nagranie, nie przedstawiono materiałów oraz nie zapoznano się z ich stanowiskiem. Zdaniem sądu, mogło dojść do naruszenia dóbr osobistych. Emisję wstrzymano na dwa miesiące.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

mr