Rzeczywisty święty Mikołaj – nauczyciel miłości bliźniego
Dziś, 6 grudnia, obchodzimy dzień św. Mikołaja. – To okazja, by przypomnieć sobie o historycznym świętym, nie o wytworze dzisiejszej kultury masowej. Święto powinno być też chwilą zastanowienia się, czego nas św. Mikołaj przez swą postawę naucza – mówi ksiądz Mirosław Kucel, członek zakonu michalitów.
2012-12-06, 12:02
Św. Mikołaja, który żył w czasach starożytnych i był biskupem, czci zarówno Kościół katolicki, jak i protestancki. Postać jego powszechnie się dziś kojarzy z obdarowywaniem dzieci. Jak uważa ks. Kucel, również dzisiejszym ludziom święty ten ma coś bardzo ważnego do przekazania. – Kiedy, idąc w jego ślady, dajemy komuś prezent, musimy pamiętać, że to nie podarunek, lecz obecność tej drugiej osoby jest czymś najważniejszym – napomina duchowny.
Ks. Kucel zauważa również, że obecnie dobroć bardzo często bywa przeliczana na pieniądze. Wspomina, że podobna sytuacja miała miejsce w domu dziecka, w którym pracował. – W dzień św. Mikołaja dzieci otrzymały mnóstwo prezentów od wielu instytucji… a następnego dnia zostały same, bez jednej życzliwej duszy – opowiada michalita.
Panujące dziś wyobrażenie postaci św. Mikołaja stanowi mieszankę wierzeń różnych kultur ludowych; z rzeczywistym świętym, czyli żyjącym w starożytności biskupem, nie ma prawie nic wspólnego.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA