60 lat temu wykonano wyrok na gen. Fieldorfie "Nilu"
Generał August Fieldorf zginął, ponieważ był symbolem walki o niepodległą i wolną Polskę - tłumaczy historyk Bartłomiej Noszczak. Generał "Nil" został zamordowany przez komunistów 60. lat temu, 24 lutego 1953 w warszawskim więzieniu przy Rakowieckiej.
2013-02-24, 08:15
Posłuchaj
Był organizatorem i dowódcą Kedywu Armii Krajowej, zastępcą Komendanta Głównego AK, dowódcą organizacji NIE, kawalerem Orderu Orła Białego. Wydał rozkaz likwidacji generała SS w Warszawie Franza Kutschery.
Generał August Fieldorf w Radiach Wolności
Doktor Bartłomiej Noszczak z Instytutu Pamięci Narodowej w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową wyjaśnia, że choć po wojnie nie angażował się w konspirację antykomunistyczną, wciąż był symbolem oporu. Jak tłumaczy historyk, w czasie kiedy walka o władzę toczyła się nieustannie, komuniści likwidowali przeciwników z całą bezwzględnością. Władze nie mogły pogodzić się z myślą, że symbol walki o wolną Polskę, jakim był generał "Nil", może swobodnie chodzić po ulicach polskich miast.
Zobacz serwis Polskiego Radia poświęcony II wojnie światowej
Generał został aresztowany w listopadzie 1950 roku. Bartłomiej Noszczak przypomina, że mimo poniżającego traktowania i brutalnego śledztwa pozostał nieugięty. Był torturowany, stawiano mu bezpodstawne zarzuty mordowania Żydów i komunistycznych partyzantów, namawiano do współpracy. W końcu sędzia Maria Gurowska, a właściwie Maria Sand, na wniosek prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej Heleny Wolińskiej skazała "Nila" na karę śmierci przez powieszenie.
REKLAMA
O działalności Kedywy słuchaj w Radiach Wolności
Historyk podkreśla, że generał został potraktowany bezwzględnie zarówno podczas procesu, jak i po śmierci. Dla oficera śmierć przez powieszenie była hańbiąca. Ponadto został pochowany w nieznanym miejscu, w bezimiennej mogile.
Posłuchaj wspomnień córki gen "Nila"
Ciało generała spoczywa prawdopodobnie na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach, w tak zwanej kwaterze "Ł", gdzie IPN prowadzi ekshumacje ofiar komunistycznych zbrodniarzy.
IAR, gs
REKLAMA
REKLAMA