Wybór nowego papieża. "Kompromis w cztery dni”?
Dziekan Kolegium Kardynalskiego Angelo Sodano ma w piątek oficjalnie poinformować kardynałów o wakacie na Stolicy Apostolskiej.
2013-03-01, 11:53
Posłuchaj
Wszystko po tym jak wczoraj, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, papież Benedykt XVI zrezygnował z funkcji i przeszedł na emeryturę.
Tym samym w Watykanie ruszyły przygotowania do nowego konklawe. Najprawdopodobniej rozpocznie się ono około 10-15 marca. Coraz więcej watykanistów jest zdania, że będzie trudne, a wybór papieża nie nastąpi szybko.
Watykanista amerykańskiego "National Catholic Reporter" John Allen podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem, że nie ma idealnego kandydata.
- Problem polega na tym, że kardynałowie szukają jednocześnie wizjonera, dobrego sprzedawcę oraz dobrego zarządcę. Ale te trzy cechy rzadko spotyka się u jednej osoby. Będą więc musieli zawrzeć kompromis. Przewiduję, że wybór papieża zajmie kardynałom niedużo więcej czasu niż ostatnio - trzy, może cztery dni - wyjaśnia John Allen.
REKLAMA
W poniedziałek kardynałowie obecni już w Watykanie mają zebrać się na pierwszym spotkaniu przygotowującym konklawe. Być może wtedy zostanie podana jego data.
"Benedykt XVI okazał się słabym przywódcą"
- Benedykt XVI nie potrafił umiejętnie zarządzać kościołem katolickim - uważa były watykanista włoskiego dziennika "La Repubblica" Marco Politi. Wczoraj, po niemal ośmiu latach pontyfikatu Benedykt XVI abdykował i przeszedł na emeryturę. Wyjechał z Watykanu do letniej rezydencji w Castel Gandolfo.
Były papież tłumaczył decyzję o ustąpieniu brakiem sił i podeszłym wiekiem. Eksperci nie wykluczają jednak, że powodem rezygnacji były także nękające Watykan skandale oraz walki wewnętrzne hierarchów.
Marco Politi w rozmowie z Polskim Radiem podkreślił, że Joseph Ratzinger, choć jest wielkim teologiem i myślicielem, okazał się słabym przywódcą i nie potrafił poradzić sobie z problemami kościoła.
REKLAMA
- Zbyt wiele było kryzysów podczas jego pontyfikatu. Kryzys z islamem, powtarzające się kryzysy ze światem żydowskim, kryzys wśród samych katolików, z powodu zbliżenia z lefebrystami, kryzys w podejściu do skandali pedofilii. Wreszcie ostatni kryzys tego pontyfikatu, który najprawdopodobniej przyspieszył jego decyzje o dymisji, czyli Vatileaks. Przez cały pontyfikat odczuwane było pęknięcie pomiędzy intelektualnymi przymiotami tego człowieka i jego niezdolnością do tego, ażeby być dobrym sternikiem - powiedział Marco Politi w rozmowie z Polskim Radiem.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Joseph Ratzinger został wybrany papieżem 19 kwietnia 2005 roku, niemal trzy tygodnie po śmierci Jana Pawła II. Nowego papieża powinniśmy poznać w marcu.
REKLAMA
REKLAMA