Rekiny biznesu już nie zjedzą swojego przysmaku
Społeczność międzynarodowa zaostrzyła prawo dotyczące handlu rekinami. Zupa z płetny rekina to jeden z największych przysmaków azjatyckich biznesmenów.
2013-03-11, 10:59
Zmiany mają na celu ochronę 4 gatunków rekinów wobec rosnącego popytu na płetwy tych ryb.
Nowe przepisy uchwalili w Bangkoku przedstawiciele 178 państw-stron konwencji o międzynarodowym handlu gatunkami zagrożonymi wyginięciem. Zaostrzenie regulacji dotyczy handlu żarłaczami białopłetwymi i trzema gatunkami rekinów młotów.
Według danych Wild Aid co roku zabija się ok. 73 mln rekinów do celów konsumpcyjnych. Złapane i wciągnięte na pokład statków zwierzęta często wciąż żyją, kiedy rybacy odcinają im płetwy. Ponieważ pozostałe części rekina nie są cenne, okaleczone zwierzęta wyrzuca się z powrotem do morza, gdzie wykrwawiają się na śmierć lub toną.
Jak podaje organizacja WWF, na liście gatunków zagrożonych wyginięciem sporządzanej przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN) jest obecnie 181 gatunków rekinów. Jeszcze w 1996 roku było ich zaledwie 15.
REKLAMA