Marszałek Podkarpacia zatrzymany. Bury: konieczna dymisja Mirosława K.
Szef klubu PSL Jan Bury zapowiedział, że radni sejmiku województwa podkarpackiego zwołają nadzwyczajną sesję, podczas której odwołają marszałka województwa Mirosława K. (PSL).
2013-04-23, 14:53
Posłuchaj
We wtorek K. został zatrzymany przez prokuraturę w Lublinie pod zarzutami korupcji.
Bury napisał na Twitterze: "Konieczna dymisja marszałka i zawieszenie członkostwa w PSL do czasu wyjaśnienia i zakończenia sprawy".
- Z tego co wiem, to radni sejmiku województwa podkarpackiego podjęli decyzję, że w najbliższych dniach zwołają sesję nadzwyczajną i odwołają marszałka województwa z funkcji - powiedział wcześniej Bury, który jest też szefem struktur ludowców na Podkarpaciu.
REKLAMA
Jak dodał, informacja o zatrzymaniu K. dodarła do niego za pośrednictwem mediów. - W środę będzie oficjalny komunikat prokuratury. Wtedy się do tego odniesiemy w sposób oficjalny - zapowiedział.
Na pytanie, od kiedy wiedział o tym, że K. interesuje się CBA, polityk PSL odpowiedział, że od dwóch miesięcy z informacji prasowych. - Dwa miesiące temu CBA dokonało kontroli w urzędzie marszałkowskim, w prywatnych pomieszczeniach, w tym w domu pana marszałka - relacjonował. Jak dodał, "CBA raczej nie jest instytucją, która dzieli się informacjami z opinią publiczną".
Bury pytany, co się stanie w sytuacji, gdy zarzuty wobec K. się nie potwierdzą, odpowiedział, że wówczas wróci on "w glorii łask na swoją funkcję".
- Na razie marszałek jest radnym województwa podkarpackiego (...). Prawo polskie jest takie, że dopóki nie będzie prawomocnego wyroku skazującego, to funkcję publiczną, w tym radnego, można pełnić, natomiast co do funkcji marszałka, to jest decyzja radnych sejmiku - mówił Bury.
REKLAMA
***
K. należy do Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL, czyli najwyższych władz partii.
13 lutego funkcjonariusze CBA weszli do urzędu marszałkowskiego w Rzeszowie, zabezpieczyli dokumentację dotyczącą unijnych dotacji przyznanych przez samorząd województwa w latach 2011-12. Szukali także dowodów na nieprawidłowości przy zatrudnianiu osób w urzędzie i w delegacjach służbowych.
Postępowanie wszczęto w styczniu 2012 r. Przesłuchanych zostało ok. 100 osób. Funkcjonariusze CBA przeszukali także prywatne mieszkanie marszałka Mirosława K. W czasie akcji CBA marszałek przebywał na urlopie w Brazylii.
REKLAMA
Po tym wydarzeniu KE zażądała wyjaśnień w związku ze śledztwem prowadzonym przez lubelską prokuraturę apelacyjną i CBA. W marcu zwróciła do korekty Urzędowi Marszałkowskiemu w Rzeszowie poświadczenie wydatków z RPO za grudzień 2012 r. na kwotę 118 mln zł. KE poprosiła też samorząd o wskazanie projektów objętych dochodzeniem.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
mr
REKLAMA