Trwa akcja ratunkowa na Dhaulagiri. Polacy idą na pomoc
Baskijski himalaista, Juanjo Garra, który złamał kostkę, spędził noc na wysokości 7900 metrów. Wśród wspinaczy, którzy zaangażowali się w pomoc znajdują się też Polacy.
2013-05-24, 22:03
Garra doznał urazu podczas zejścia ze szczytu Dhaulagiri (8187 m.n.p.m), gdy spadł na niego jego towarzysz - Szerpa Kheshap. W piątek udało im się zejść 100 metrów i rozbili biwak. Rano w ich kierunku wyleciał helikopter pilotowany przez włoskiego himalaistę Simone Moro, ale nie udało mu się dotrzeć na tę wysokość. Na wysokości 6300 metrów wysadził trzech Szerpów, którzy ruszyli w górę. Garra przekazał bazie, że czuje się dobrze.
W niedzielę zostanie przetransportowanych czterech baskijskich wspinaczy, a Moro podejmie próbę wysadzenia ich jak najwyżej.
Do pomocy włączą się też przebywający w bazie pod Dhaulagiri członkowie polskiej wyprawy, która próbowała zdobyć szczyt kilka dni temu.
pp/La Vanguardia/Gazeta.pl
REKLAMA
REKLAMA