Kraków zainwestował ponad miliard złotych w obiekty, do których teraz dopłaca
Stadion Wisły, Centrum Kongresowe i hala w Czyżynach to przedsięwzięcia za ok. 1 mld 220 mln zł, które na lata obciążyły budżet Krakowa - informuje "Dziennik Polski".
2013-08-17, 08:23
Miasto najpierw zapłaciło za budowę obiektów, a teraz ponosi ogromne koszty ich utrzymania. W sumie rocznie trzeba mieć na to ok. 25 mln zł - informuje "Nasz Dziennik".
Miasto szuka rozwiązań,  aby nie były skarbonkami, ale na razie brakuje konkretów.
Stadion  Wisły powstał za 540 mln zł, ale wciąż liczone są koszty i może okazać  się, że jest jeszcze droższy. Cena powstającej hali  widowiskowo-sportowej w Czyżynach też rośnie i obecnie szacowana jest na  325 mln zł. W budowie jest też Centrum Kongresowe za 355 mln zł  (dotacja z Unii Europejskiej wyniosła prawie 83 mln zł). 
Roczny  koszt funkcjonowania Centrum Kongresowego to ok. 10 mln zł, hali - ok. 8  mln zł, a stadionu - ok. 7 mln zł. W sumie ok. 25 mln zł. Budowę  stadionu zakończono, centrum i hala zostaną oddane do użytku w przyszłym  roku. W przypadku każdej z tych inwestycji władze miasta nie mają  planów, zapewniających utrzymanie obiektów bez dopłaty z gminnej kasy.  Do tej pory nie ma też pełnych harmonogramów wykorzystania obiektów,  tak, aby przynosiły dochody. 
Zdaniem prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, takiego zagrożenia nie ma.
PAP, bk