Bójka u jezuitów. Ojciec Mądel z zakazem wypowiedzi
Ojciec Krzysztof Mądel został ukarany nie tylko za ostre pióro, ale również incydent w parafii. Jak dowiedziała się IAR między zakonnikami w parafii Ducha Świętego w Nowym Sączu doszło do rękoczynów.
2013-08-20, 19:57
Posłuchaj
Powodem sprzeczki był wywiad ojca Mądela w "Gazecie Wyborczej". Jak dowiedziała się nieoficjalnie IAR ojciec Krzysztof Mądel miał zostać sprowokowany i uderzyć oraz ranić jednego ze współzakonników. - To poważny incydent, który rzucił się cieniem na słowa zawarte w artykule - mówi w rozmowie z IAR jezuita ksiądz Jacek Prusak. Ojciec Krzysztof Mądel nie może wyrażać swoich opinii na łamach mediów i w internecie. Został odsunięty od sprawowania sakramentów na terenie sądeckiej parafii.
Zakaz wydał prowincjał krakowskich jezuitów, ojciec Wojciech Ziółek. - To słuszna decyzja - twierdzi szef działu Wiara w "Tygodniku Powszechnym" Artur Sporniak. - Ojciec prowincjał nie mógł nie zainterweniować w takiej sytuacji. Natomiast nie ma to bezpośredniego związku z ostrym piórem księdza Mądela. Powód jest poważniejszy. Reakcja była konieczna - mówił IAR Sporniak.
Ojciec Mądel jak ksiądz Lemański?
To nie pierwszy konflikt w Kościele, których w ostatnich tygodniach nagłośniony jest w mediach. Do niedawna jednym z głównych tematów było zamieszanie wokół księdza Wojciecha Lemańskiego, który na swoim blogu krytykował kościelnych hierarchów m.in. za dokument bioetyczny episkopatu, przeciwstawiający się: in vitro, aborcji, eutanazji, środkom wczesnoporonnym i antykoncepcji jako zagrożeniom dla człowieka. Na początku czerwca arcybiskup Henryk Hoser odwołał go z funkcji proboszcza parafii w Jasienicy. Hierarcha uzasadniał, że postępowanie Lemańskiego przynosi wspólnocie Kościoła poważną szkodę i wprowadza zamęt wśród wiernych.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
IAR/aj
REKLAMA