Belgia: profesorowie uczą po angielsku, a sami oblewają testy
Nawet jedna piąta profesorów na uniwersytetach we Flandrii, północnej części Belgii, nie przeszła egzaminów z języka angielskiego.
2013-09-28, 16:33
Posłuchaj
Testy zarządził regionalny rząd we Flandrii. Zdawało około trzech tysięcy profesorów, a od 10 do 20 procent oblało egzaminy. Najgorzej wypadli ci, którzy wykładają na uniwersytecie w Brukseli.
Dla wielu te wyniki były zaskoczeniem, bo uczyli po angielsku od lat, bywali za granicą i nigdy nie usłyszeli żadnych skarg. Oburzali się więc, że testy były zbyt ogólne i nie sprawdzały dogłębnej wiedzy z dziedzin, którymi się zajmują.
Los profesorów był niepewny, bo teoretycznie, w związku z niezdanym testem, powinni mieć zakaz wykładów po angielsku. Jednak rząd we Flandrii zrobił wyjątek i wprowadził okres przejściowy. Wykładowcy mają czas do lutego 2015 roku, by zdać ponowny test. Ci, którzy odmówią, nie będą mogli nauczać po angielsku.
REKLAMA
IAR/MP
REKLAMA