"Izrael otruł Arafata". Palestyńczycy domagają się międzynarodowego śledztwa
Palestyńczycy chcą, żeby sprawa otrucia Arafata została zbadana w międzynarodowym dochodzeniu. W czwartek szwajcarscy naukowcy potwierdzili, że legendarny lider i pierwszy prezydent Autonomii Palestyńskiej mógł zostać otruty polonem.
2013-11-08, 12:32
Posłuchaj
Obecny prezydent Autonomii nakazał też ponownie rozpocząć wewnętrzne śledztwo i zbadać, czy za spiskiem na życie Arafata mógł stać ktoś z jego bliskich współpracowników. Liczący 108 stron raport szwajcarskich naukowców potwierdził wcześniejsze przypuszczenia. Eksperci znaleźli w ciele Arafata radioaktywny polon w dawce 18 razy większej niż dopuszczalne normy.
Naukowcy nie są jednak w stanie jednoznacznie powiedzieć, czy to właśnie ta substancja spowodowała śmierć Arafata w paryskim szpitalu 9 lat temu. - Nasze badanie nie pozwala jednoznacznie potwierdzić lub odrzucić hipotezy, że przyczyną śmierci było otrucie polonem – podkreśla Francois Bochud, jeden z zajmujących się sprawą ekspertów.
Wdowa po Arafacie Suha nie ma wątpliwości, że na jej męża dokonano zamachu i chce międzynarodowego śledztwa. Podobnie uważają przywódcy Autonomii Palestyńskiej. Prezydent Autonomii Mahmud Abbas wydał tymczasem dekret o wznowieniu śledztwa, by sprawdzić, czy za śmiercią Arafata nie stał ktoś z jego otoczenia.
Palestyńczycy nie mają wątpliwości, kogo winić za śmierć ich lidera. - Winny jest nasz okupant Izrael. To oczywiste, że izraelscy agenci wysłali truciznę, którą włożono do jedzenia – mówi Mohamed z Ramallah.Władze Izraela ponownie zaprzeczyły takim oskarżeniom.
Jaser Arafat przez 35 lat był przywódcą Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Jest ikoną palestyńskiej walki o własne państwo, do dzisiaj uważany przez większość swoich rodaków za bohatera narodowego. Zmarł w 2004 roku, ale po jego śmierci nie przeprowadzono sekcji zwłok.
IAR/Wojciech Cegielski/BBC/JPost/eurovision/iz
REKLAMA