Katastrofa w Rosji: Piloci nawet nie próbowali poderwać samolotu

Samolot, który rozbił się w Kazaniu, pikował aż do uderzenia w ziemię. Do takich wniosków doszli rosyjscy eksperci badający przyczyny niedzielnej katastrofy lotniczej. Zginęło w niej 50 osób, w tym syn prezydenta Tatarstanu i szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa tej republiki.

2013-11-20, 08:11

Katastrofa w Rosji: Piloci nawet nie próbowali poderwać samolotu
Samolot - rejestrator rozmów w kokpicie. Foto: Meggar/wikipedia

Posłuchaj

Relacja z Sankt Petersburga - Maciej Jastrzębski / IAR
+
Dodaj do playlisty

Szczegółową analizę tragedii z 17 listopada przedstawia rządowy dziennik "Rossijskaja Gazieta". Z przytaczanych opinii ekspertów wynika, że piloci przez ostatnie 20 sekund przed katastrofą kierowali maszynę dziobem w dół, nie próbując ani wyrównać lotu ani się wznieść.

"Według danych Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, urządzenia pokładowe i silniku pracowały normalnie, aż do chwili uderzenia w ziemię” - dodaje dziennik.
W innym artykule "Rossijskaja Gazieta" zwraca uwagę na łamanie zasad bezpieczeństwa przez małe linie lotnicze. Dziennik podkreśla, że właściciele firm przewozowych próbują oszczędzać na wszystkim, od wynajmu samolotów, do szkolenia pilotów włącznie.

IAR/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej