Demonstracje na Ukrainie. Michnik chwali Kaczyńskiego
Adam Michnik wziął udział w pikiecie przed ambasadą Ukrainy w Warszawie. Demonstranci wyrażali solidarność z protestującymi na kijowskim Majdanie.
2013-12-01, 23:13
Posłuchaj
- Nie umiem tego powiedzieć waszą piękną ukraińską mową, więc powiem po polsku i chciałbym, żeby te moje słowa usłyszeli ukraińscy przyjaciele na Majdanie kijowskim. Niech los wam sprzyja, niech Bóg da wam siłę. Niech żyje wolna, sprawiedliwa, demokratyczna Ukraina w Unii Europejskiej - mówił podczas demonstracji dziennikarz "Gazety Wyborczej".
- My w Polsce mamy takie powiedzenie: dłużej klasztora niż przeora. Dłużej Ukrainy niż Janukowycza. To jest pewne. I pewne jest, że społeczeństwo Ukrainy chce żyć w wolnym i uczciwym państwie, a w Unii Europejskiej widzi to co i my Polacy tam widzimy: kotwicę wolności, kotwicę demokracji. Jestem przekonany że to marzenie ukraińskie będzie zrealizowane - podkreślił Michnik.
Protesty w Kijowie [relacja na żywo]>>>
Dziennikarz "Wyborczej" do sytuacji na Ukrainie odniósł się także na antenie Polsat News. Adam Michnik docenił postawę prezesa Prawa i Sprawiedliwości, który udał się do Kijowa. - Jarosław Kaczyński zachował się jak prawdziwy polski patriota wyjeżdżając do Kijowa, by wesprzeć demonstrujących - zaznaczył.
REKLAMA
Źródło: TVN24/x-news
Szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław zapewnił w niedzielę na demonstracji w Kijowie, że Polska zawsze będzie wspierać sprawę integracji europejskiej Ukrainy. - Jesteście potrzebni Unii Europejskiej - podkreślił zwracając się do uczestników wielotysięcznej manifestacji. Jarosław Kaczyński przemawiając na głównym placu ukraińskiej stolicy, Majdanie Niepodległości, wyraził nadzieję, że Ukraina będzie w przyszłości członkinią UE.
Protesty na Ukrainie. Zobacz co się działo w Kijowie [wideo]>>>
REKLAMA
W Kijowie i innych ukraińskich miastach demonstracje trwają od 21 listopada, kiedy rząd tego państwa ogłosił, że wstrzymuje przygotowania do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE.
Polsat News/PAP/TVN24/x-news/aj
REKLAMA