W czwartek dalsze czynności ws. zatrzymanego w Piekarach Śląskich
Mężczyzna, zatrzymany w środę w Piekarach Śląskich przez policjantów sprawdzających teren przed wizytą prezydenta Andrzeja Dudy, spędzi noc w izbie zatrzymań, w czwartek odbędą się dalsze czynności procesowe z jego udziałem – podała rzeczniczka śląskiej policji.
2016-11-23, 17:21
Posłuchaj
Aleksandra Nowara: ta osoba wzbudziła podejrzenie swoim nietypowym zachowaniem - mówi IAR rzeczniczka śląskiej policji (IAR)
Dodaj do playlisty
40-letni bytomianin został zatrzymany na tyłach piekarskiej bazyliki, znaleziono przy nim nóż myśliwski i strzykawkę bez igły, wypełnioną cieczą.
Informację o zatrzymaniu mężczyzny stwarzającego zagrożenie dla prezydenta Andrzeja Dudy przekazała rzeczniczka Biura Ochrony Rządu (BOR) Natalia Markiewicz. Rzeczniczka śląskiej policji podinsp. Aleksandra Nowara sprecyzowała, że do zatrzymania doszło w środę wczesnym popołudniem w pobliżu piekarskiej bazyliki, którą później odwiedził prezydent.
TVN24/x-news
- Zatrzymania dokonali policjanci z oddziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, zabezpieczający teren, gdzie trwały przygotowania do wizyty prezydenta. Uwagę policjantów zwróciło nietypowe, nerwowe zachowanie mężczyzny – relacjonowała rzeczniczka śląskiej policji.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Prezydent: obniżenie wieku emerytalnego likwiduje niesprawiedliwość
"Posiadał niebezpieczne narzędzia"
Rzecznik komendanta głównego policji mł. insp. Mariusz Ciarka poinformował wcześniej, że Aleksandra Cz. zatrzymano na tyłach prezbiterium bazyliki Najświętszej Marii Panny i św. Bartłomieja. Zatrzymania dokonali policjanci w cywilu.
- Posiadał przy sobie niebezpieczne narzędzia, a jego zachowanie wskazywało, że może stworzyć niebezpieczeństwo w związku z wizytą pana prezydenta - podał rzecznik komendanta głównego policji.
40-latek z Bytomia - według relacji rzeczniczki śląskiej policji - przemieszczał się w pobliżu bazyliki, rozglądał, obserwował przygotowania i drogi przejścia. Zauważyli to policjanci, decydując o zatrzymaniu mężczyzny. Okazało się, że ma on ze sobą nóż i strzykawkę wypełnioną cieczą. Zwartość strzykawki będzie badana w laboratorium.
REKLAMA
Mariusz Ciarka Posiadał przy sobie niebezpieczne narzędzia, a jego zachowanie wskazywało, że może stworzyć niebezpieczeństwo w związku z wizytą pana prezydenta
"Jak dotąd nie ma podstaw do postawienia zarzutów"
Podinspektor Nowara potwierdziła, że - jak dotąd - nie ma podstaw do postawienia mężczyźnie zarzutów bądź sugerowania, że planował on atak na prezydenta. W środę późnym popołudniem zatrzymany wciąż przebywał w komendzie policji w Piekarach Śląskich. Policjanci chcą ustalić, jakie były jego zamiary oraz przeznaczenie niebezpiecznych przedmiotów, jakie miał ze sobą.
Według rzeczniczki, zatrzymanie miało charakter prewencyjny; to standardowe działanie służb zabezpieczających tego typu wydarzenia. Trwają czynności wyjaśniające. Policja od początku współpracuje w tej sprawie z Biurem Ochrony Rządu.
Spotkanie z mieszkańcami
Prezydent Andrzej Duda spotkał się w środę z mieszkańcami Piekar Śląskich. Odwiedził miejscowe sanktuarium Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej, gdzie co roku przybywają m.in. stanowe pielgrzymki mężczyzn i kobiet; to jedno z najważniejszych miejsc kultu religijnego na Górnym Śląsku. Prezydent odwiedził też piekarski Kopiec Wyzwolenia, gdzie oddał hołd powstańcom śląskim.
REKLAMA
koz
REKLAMA