Sławomir Jastrzębowski: struktury ruchu Hołowni zachwiały się, ich fundamenty są podmywane
- "Obywatelskie nowości" zaczynają się dystansować od pana Hołowni i mówić, że miało być coś nowego. Dla mnie to raczej przegrupowanie i przetasowanie zgranych mniej lub bardziej kart. Nie widzę w tym efektu świeżości - powiedział Sławomir Jastrzębowski, publicysta i ekspert ds. wizerunku.
2021-01-25, 20:34
Lokalni liderzy ruchu Szymona Hołowni ze Śląska opublikowali w internecie nagranie, w którym poinformowali, że odchodzą z ruchu. Zarzucają zarządowi Polski 2050 m.in., że zarząd bagatelizuje problemy wolontariuszy, że niemożliwe do uzyskania jest wsparcie. Mówią także o tym, jak zawiedli się na słowach Szymona Hołowni, który przekonywał, że to właśnie z nim możliwa będzie "budowa lepszej Polski".
Powiązany Artykuł
Bunt lokalnych działaczy Polski 2050. Jest oświadczenie zarządu ruchu Hołowni
- Widzimy, że w Lublinie czy na Śląsku, te "obywatelskie nowości" zaczynają się dystansować od pana Hołowni i mówić, że miało być coś nowego, a sięga się po osoby, jak pani Mucha, które są w polskiej polityce od pewnego czasu. Lider ruchu jest w trakcie budowania struktur, ale okazuje się, że trochę te struktury się zachwiały, fundamenty są albo podmywane, albo ktoś podkłada pod nie ładunki wybuchowe - wskazał Sławomir Jastrzębowski.
Odniósł się również do "przejmowania" przez ruch Szymona Hołowni polityków powiązanych m.in. z Platformą Obywatelską. - Opinia publiczna zadaje sobie zapewne pytanie, czy mamy do czynienia ze świeżością i nowym rozdaniem, czy to raczej pewnego rodzaju przegrupowanie i przetasowanie zgranych mniej lub bardziej kart - wskazał publicysta.
Posłuchaj
- Może jest to stare w nowej formie, jak to było u panów Petru lub Biedronia, gdzie było trochę Unii Wolności, trochę PO. Wszystko jest w jakimś zaklętym kręgu. (…) Niektóre osoby łączą z panem Hołownią daleko idące nadzieje, ale ja nie widzę w tym efektu świeżości - stwierdził Jastrzębowski.
REKLAMA
Przypomniał też, że Szymon Hołownia korzysta z usług think tanku Instytut Strategie 2050. - Jego szefową jest pani Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, była ambasador w Moskwie. Jest ona dyrektorem programu "Otwarta Europa" Fundacji im. Stefana Batorego, którą założył George Soros. Dla wielu osób może być to minus, gdyż cieszy się on sławą osoby wtrącającej się w wewnętrzne sprawy państw, które chcą być niepodległe, jeśli chodzi o kreowanie opinii - dodał.
***
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Jerzy Jachowicz
Gość: Sławomir Jastrzębowski, publicysta i ekspert ds. wizerunku
Data emisji: 25.01.2021
Godzina emisji: 19.06
Polskie Radio 24/db
REKLAMA