Siatkówka: we Włoszech nie dokończą sezonu. "Polskie" drużyny nie zostaną mistrzami

• Władze włoskiej siatkówki zastanawiały się, czy wśród mężczyzn nie rozegrać fazy play-off, ale uznały to za niemożliwe 
• W rywalizacji panów pierwsze miejsce zajęło Cucine Lube Civitanova, a wśród pań Imoco Volley Conegliano
• W minionym sezonie na parkietach włoskiej elity kibice mogli oglądać dziewięcioro reprezentantów Polski 

Powiązany Artykuł

Oficjalnie: koniec siatkarskiego sezonu w Polsce. PlusLiga bez mistrza

Bez play-offów i tytułów 

W poniedziałkowy wieczór władze włoskiej ligi poinformowały, że przerwane z powodu koronawirusa zmagania w kobiecej Serie A zostały już zakończone. Wówczas jedynie zwycięzcą fazy zasadniczej ogłoszono pierwszy w tabeli na tym etapie Imoco Volley Conegliano, którego rozgrywającą jest Joanna Wołosz.

Dopiero FIPAV miała podjąć decyzję, czy przyznawać tytuł mistrzowski. Tego samego dnia władze ligi podały, że za zakończone uznaje się także przerwaną fazę zasadniczą w męskiej rywalizacji. W tym przypadku rozważano jeszcze, czy nie zorganizować fazy play off "o ile spełnione zostaną warunki i wydane odpowiednie pozwolenia od rządu i władz odpowiedzialnych za zdrowie". Krajowa federacja uznała, że do tego nie dojdzie.

Polska kolonia we Włoszech 

Pierwsze miejsce u mężczyzn zajęła drużyna Mateusza Bieńka - Cucine Lube Civitanova. Druga była ekipa Leo Shoes Modena Bartosza Bednorza, a trzecia - prowadzona przez selekcjonera reprezentacji Polski Vitala Heynena Sir Safety Conad Perugia, której pierwszoplanową postacią jest Wilfredo Leon.

Vero Volley Monza, w której występuje kolejny z reprezentantów Polski Bartosz Kurek, uplasowała się na dziewiątej pozycji.

U kobiet trzecią lokatę wywalczył zespół Zuzanny Góreckiej - Igor Gorgonzola Novara, a czwartą Savino Del Bene Scandicci Agnieszki Kąkolewskiej i Magdaleny Stysiak. Ekipa Zanetti Bergamo, w której grała Malwina Smarzek-Godek, była ósma.

pm