Karmienie piersią. "To klucz do zdrowia matki i dziecka"

- Dopiero w 1974 r. medycznie udowodniono, jak ważne dla zdrowia dziecka jest mleko matki, wiele lat dzieci były karmione z butelki, bo po trzech miesiącach urlopu matki musiały wracać do pracy. Dziś nikogo nie trzeba przekonywać do zalet karmienia piersią niemowląt - mówiła w Polskim Radiu 24 Agnieszka Muszyńska (położna i doradca laktacyjny).

2024-10-24, 20:22

Karmienie piersią. "To klucz do zdrowia matki i dziecka"
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock.com/Tomsickova Tatyana

W opinii gościni audycji karmienie piersią jest bardzo naturalnym odruchem u dziecka. Ale problemy z karmieniem pojawiają się, gdy mama np. urodziła wcześniaka. I wtedy potrzebna jest fachowa porada od konsultantów laktacyjnych.

U nas, w naszym szpitalu na ul. Karowej w Warszawie, jest kilku konsultantów laktacyjnych. To są położne, które skończyły kursy. Dzięki temu te pacjentki mogą uzyskać fachową pomoc - wyjaśniła Agnieszka Muszyńska.

"Mleko matki jest nie do zastąpienia"

W opinii Agnieszki Muszyńskiej karmienie piersią obniża u dziecka ryzyko wystąpienia wielu chorób cywilizacyjnych takich jak: otyłość, choroby alergiczne lub metaboliczne.

REKLAMA

Ale przede wszystkim infekcyjne, ponieważ w mleku matki znajduje się bardzo dużo różnych składników, które chronią dziecko. To ono tworzy podstawy pod układ immunologiczny dziecka i będzie go chronić przed infekcjami.

- Wiele lat temu mamy bardzo szybko przechodziły na karmienie sztuczne z butelki. W latach 60. XX wieku rozpoczęła się masowa produkcja takich mieszanek pokarmowych. I wtedy nastąpił boom, żeby karmić dzieci tymi mieszankami. Wiele matek uważało to za dobre, bo po trzech miesiącach trzeba było wracać do pracy. Dzisiaj matka ma rok urlopu macierzyńskiego, aby być z dzieckiem w domu. To zasadnicza różnica. Dopiero w 1974 r. ustalono, że dzięki mleku matki, mamy kompleksy immunologiczne, chroniące przed chorobami. To są właśnie przeciwciała, które będą chronić dziecko przed zachorowaniem lub spowodować, że choroba będzie przebiegać łagodniej. To są takie związki, które będą powodować, że bakterie i wirusy się nie namnażają i są dezaktywowane - mówiła Agnieszka Muszyńska.

Posłuchaj

Agnieszka Muszyńska o pożytkach płynących z karmienia piersią (Samo zdrowie) 25:45
+
Dodaj do playlisty

Ekspertka podkreśliła, że skład mleka dostosowuje się do potrzeb dziecka. Poprzez ślinę dziecka i kontakt buzi dziecka z piersią mamy, młody organizm dostaje informację, jakiego typu mleko jest mu potrzebne.

- Mamy to potwierdzone w badaniach, że w drugim roku życia, kiedy dziecko więcej się rusza, chodzi, biega, mleko powinno być bardziej kaloryczne. Gdy niemowlę ma słabe przyrosty masy ciała, wtedy też potrzebuje więcej tłuszczu w mleku, aby przybierało na wadze. Mleko matki dostarcza bardzo wiele witamin, na przykład kwas foliowy i to jest 76 proc. zapotrzebowania dziecka w tym wieku. Podobnie jest z zapotrzebowaniem na witaminę B12, do tego wystarczy tylko pół litra mleka matki, aby mieć ją zapewnioną w 94 proc. - wyjaśniła ekspertka.

REKLAMA

***

Audycja: Samo zdrowie
Prowadząca: Małgorzata Telmińska
Gość: Agnieszka Muszyńska, położna i doradca laktacyjny
Data emisji: 24.10.2024
Godzina emisji: 19.33

PR24/sw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej