Badanie PSA. Rak prostaty nie jest wyrokiem
- Pacjenci z objawami onkologicznymi w urologii, to ci, którzy najczęściej pojawiają się u lekarza dosyć późno, a wtedy pojawiają się problemy z ich wyleczeniem. Dlatego trzeba regularnie robić badania PSA, przynajmniej raz w roku, zwłaszcza po 40. roku życia - mówił w Polskim Radiu 24 dr Paweł Nurzyński, onkolog z Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA w Warszawie.
2025-04-08, 21:30
Jak tłumaczył ekspert badanie PSA, polega na badaniu krwi. Ta analiza pozwoli ocenić stan jego prostaty, jest skuteczną metodą w profilaktyce antynowotworowej. Ono pokazuje ryzyko powstania choroby nowotworowej na podstawie normy, obliczanej dla konkretnych grup wiekowych.
Drugim sposobem badania stanu gruczołu krokowego (prostaty), jest badanie poprzez odbyt w gabinecie urologa. To jest tzw. badanie per rectum, które dla wielu mężczyzn jest problemem, bo się wstydzą, aby lekarz swoim palcem oceniał stan ich prostaty. Ale najczęściej urologami także są panowie i ten wstyd nie ma większego uzasadnienia.
Posłuchaj
Duże ryzyko pojawienia się zmian nowotworowych prostaty występuje u mężczyzn w określonej grupie wiekowej (zwłaszcza powyżej 50. roku życia). Ale łagodna forma onkologicznych zmian pacjenta nie musi prowadzić do zagrożenia życia. Wykrycie raka nie musi od razu oznaczać operacji lub przeprowadzenie skomplikowanej chemioterapii, w wielu przypadkach to może być tylko obserwacja zmian prostaty.
Nowotwory o mniejszym stopniu złośliwości, zwłaszcza u młodszych mężczyzn, leczy się tak, że nie trzeba było dokonać usunięcia prostaty. Wiele zależy w takich przypadkach od regularnego badania chorego. Chodzi o zachowanie jego kondycji seksualnej oraz komfortu oddawania moczu.
REKLAMA
****
REKLAMA
Audycja: Samo zdrowie
Prowadząca: Małgorzata Telmińska
Gość: dr n. med. Paweł Nurzyński (onkolog z Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA w Warszawie)
Data emisji: 08.04.2025
Godzina emisji: 19.33
Polskie Radio 24 / sw
REKLAMA
REKLAMA