"Nie ma we mnie chęci zemsty i odwetu". Prok. Kwiatkowska o rozliczeniach czasów PiS
2024-11-15, 18:00
- Celem badania jest przywrócenie sprawiedliwości, pokazanie mechanizmów, które funkcjonowały w czasach PiS i rozliczenie prokuratorów. W nowej prokuraturze, którą chcemy zbudować, nie chcemy mieć prokuratorów, którzy wykorzystują urząd do wykonywania poleceń jakiejkolwiek władzy - mówiła w "Strefie Wpływów" prokurator Katarzyna Kwiatkowska, dyrektorka Departamentu Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej.
W połowie sierpnia w Prokuraturze Krajowej został powołany zespół, który zajmuje się zbadaniem postępowań z lat 2016-2023, a więc okresu, kiedy u władzy było PiS. Przewodniczącą zespołu jest właśnie prokurator Katarzyna Kwiatkowska, która jako prezeska Stowarzyszenia Niezależnych Prokuratorów Lex Super Omnia ostro krytykowała prokuraturę Zbigniewa Ziobry.
Posłuchaj
Gościni "Strefy Wpływów" podkreśliła, że nie boi się zarzutów o brak obiektywizmu.
- Każdy, kto mnie zna, wie, że jestem osobą merytoryczną. Każdą sprawę opisuję szczegółowo. Nie ma we mnie chęci zemsty i odwetu. Celem badania jest przywrócenie ludzkiej sprawiedliwości i pokazanie mechanizmów, które funkcjonowały w czasach PiS, i rozliczenie prokuratorów. W nowej prokuraturze, którą chcemy zbudować, nie chcemy mieć prokuratorów, którzy wykorzystują urząd do wykonywania poleceń jakiejkolwiek władzy. Prokurator ma obowiązek równego traktowania obywateli wobec prawa, a nie prowadzenia postępowań na zlecenie polityczne - powiedziała Katarzyna Kwiatkowska.
Przykład Obajtka i Helcyk
Zespół zajmie się m.in. sprawą Daniela Obajtka. W czasach, gdy był wójtem Pcimia, oskarżono go o współpracę ze zorganizowaną grupą przestępczą. Akt oskarżenia w tej sprawie został jednak wycofany.
REKLAMA
- Badana jest też sprawa z aktem oskarżenia przeciwko Justynie Helcyk we Wrocławiu. Działaczka ONR-u miała wystąpienie, które charakteryzowało się mową nienawiści wobec określonych grup narodowościowych. W tej sprawie również zastosowano metodę, że był akt oskarżenia, który został wycofany. Zrobiła to jedna i ta sama osoba. Prokurator skierował najpierw akt oskarżenia, po czym był delegowany do prokuratury okręgowej. Sprawdzam decyzje i sposób prowadzenie postępowań. Kieruję pisma do właściwych jednostek, by ustalić przebieg drogi zawodowej prokuratorów. Chcę sprawdzić, czy dzięki danej sprawie ktoś nie awansował na wyższe stanowisko służbowe - stwierdziła prokurator Kwiatkowska.
Prokuratorzy - śpiochy
Przypomniała też, że po pierwszych rządach PiS (2005-07) nie było jakiegokolwiek rozliczenia w prokuraturze.
- Żadnemu prokuratorowi nie spadł włos z głowy. Nazywaliśmy ich śpiochami, bo w momencie zmiany władzy bardzo szybko się budzili i zajmowali wysokie i eksponowane stanowiska - tłumaczyła Kwiatkowska.
W Departamencie Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej pracują m.in. prokuratorzy Paweł Wilkoszewski i Jakub Romelczyk.
REKLAMA
- Pan Wilkoszewski był prokuratorem rejonowym [w Prokuraturze Rejonowej] Warszawa-Mokotów, a za czasów Zbigniewa Ziobry uzyskał "maksa", tytuł prokuratora prokuratury okręgowej, regionalnej i krajowej. To bardzo szybka ścieżka. Podobnie zdolny był prokurator Romelczyk. Aby doprowadzić do sytuacji, że tych panów nie będzie w nowej prokuraturze, powstaje projekt ustawy pisany przez zespół kodyfikacyjny. Tytuły mają być zabierane prokuratorom. Prokuratorzy mają wrócić tam, gdzie wykonywali obowiązki przed wejściem ustawy w życie. Wilkoszewski i Romelczyk mają wrócić do prokuratur rejonowych i stosownie do tego zarabiać, a ośmioletni okres lat słusznie minionych ma im być doliczony do nabycia kolejnej stawki awansowej - wyjaśniała Kwiatkowska.
Horyzont czasowy
Kwiatkowska jest przeciwna karnym delegacjom, które były stosowane za czasów PiS.
- Nie powinniśmy stosować metod, których używano wobec nas. Nie chodzi o zemstę. Powinny być stosowane postępowanie dyscyplinarne i sprawy karne. Będzie dużo takich rekomendacji dla prokuratora krajowego. Pierwsze 200 spraw zakończymy do końca listopada, będą wtedy pierwsze rekomendacje. Kolejne 400 spraw chcemy ogarnąć do końca stycznia. Niestety prokuratorzy regionalni w dalszym ciągu znajdują postępowania. Na 600 spraw mamy określony horyzont czasowy. To nie jest tak, że będzie to trwało 2-3 lata - podsumowała prokurator Katarzyna Kwiatkowska.
***
Każdy odcinek "Strefy Wpływów" dostępny jest na platformie podcastowej Polskiego Radia i na kanale YouTube Polskiego Radia 24.
REKLAMA
"Strefa Wpływów" to wspólny podcast polityczny radiowej Jedynki, Trójki i Polskiego Radia 24. Renata Grochal, Jacek Czarnecki i Roch Kowalski analizują najważniejsze wydarzenia polityczne tygodnia.
***
Podcast: Strefa Wpływów
Prowadzący: Renata Grochal, Jacek Czarnecki, Roch Kowalski
Gość: Katarzyna Kwiatkowska (prokurator)
Data emisji: 15.11.2024
Godzina emisji: 18.00
PR24/wmk
REKLAMA
REKLAMA