Spojrzenie na Gruzję
W nocy z 7 na 8 sierpnia minęła 9. rocznica rozpoczęcia gruzińsko-rosyjskiej wojny o Osetię Południową. O bilansie tego zdarzenia i miejscu dzisiejszej Gruzji w architekturze świata mówili w audycji Spojrzenie na wschód: Wojciech Górecki (OSW), Dawid Kolbaia (Studium Europy Wschodniej), Andrzej Meller (były korespondent polskich mediów w Gruzji).
2017-08-01, 07:01
Wojna rosyjsko-gruzińska zaczęła się od nieudanej, zbrojnej próby, zaprowadzenia przez władze gruzińskie konstytucyjnego porządku w Osetii Południowej, autonomicznej republiki w ramach państwa gruzińskiego. Secesji tej republiki społeczność międzynarodowa nie uznała do dziś. W rezultacie tej próby, Rosjanie najpierw wyparli wojska gruzińskie z Osetii Południowej, potem okupowali zaś część terytorium Gruzji.
Zdaniem Wojciecha Góreckiego, zachowanie ówczesnego prezydenta Micheila Saakaszwilego, było adekwatne do oczekiwań Rosji. - Dał się sprowokować. Jednak jak później sam wyjaśniał, gdyby tego nie zrobił, scenariusz krymski zdarzyłby się wówczas w Gruzji – powiedział ekspert i dodał, że bez względu na ocenę tej decyzji odpowiedź Rosji była nieproporcjonalna.
Podobnego zdania był także Dawid Kolbaia. – Dalsza eskalacja byłaby prowokacją ze strony Rosji i wcześniej czy później dałaby negatywne rezultaty. w opinii Micheila Saakaszwilego prawda, która stoi po stronie gruzińskiej powinna wówczas zwyciężyć. W polityce wygląda to jednak inaczej – podsumował gość audycji.
Jak wspominał Andrzej Meller, wybuch wojny chociaż był szokujący dla świata, był przewidywalny dla osób przebywających w tamtych rejonach. - Dużo wcześniej nawet czeczeńscy separatyści, którzy śledzili rozwój wydarzeń, podawali datę tego zdarzenia. Na północy Kaukazu i w Gruzji rozpoczęły się zaś manewry, które przypieczętowały wybuch wojny – powiedział korespondent.
9.08.17 9. rocznica wojny z Rosją
Gospodarzem audycji był Filip Memhes
Polskie Radio 24/kawa
_____________________
Data emisji: 9.08.17
Godzina emisji: 15.40
____________________