Odmienne spojrzenia na katastrofę smoleńską
W Debacie Poranka dr Andrzej Anusz z UKSW i dr Robert Sobiech z Collegium Civitas analizowali wypowiedzi Andrzeja Dudy oraz Jarosława Kaczyńskiego podczas obchodów 6. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Eksperci zastanawiali się, czy odmienne spostrzeżenia na temat katastrofy smoleńskiej mogą doprowadzić do kryzysu w Prawie i Sprawiedliwości.
2016-04-11, 22:12
Posłuchaj
Podczas uroczystości przed Pałacem Prezydenckim prezydent nawoływał do wybaczenia, a prezes PiS zaznaczył, że „wybaczenie jest potrzebne, ale po przyznaniu się do winy i po wymierzeniu odpowiedniej kary”.
Dr Andrzej Anusz z UKSW zauważył, że jest to pierwszy rozdźwięk pomiędzy słowami prezydenta Andrzeja Dudy a prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
- Sprawa katastrofy smoleńskiej wykazała różnicę w perspektywach politycznych między Andrzejem Dudą a Jarosławem Kaczyńskim - oznajmił dr Anusz.
Jego zdaniem, prezydent wypowiada się z myślą o ewentualnej reelekcji, a prezes PiS bierze pod uwagę jedynie perspektywę krótkoterminową.
Z kolei zdaniem dra Roberta Sobiecha z Collegium Civitas, drugiego gościa Debaty Poranka, wypowiedzi obu polityków były skierowane do różnych odbiorców.
- Jarosław Kaczyński wspierał te grupy, które demonstrowały pod Pałacem Prezydenckim i jego wystąpienie było zgodne z oczekiwaniami tych ludzi. Prezydent Andrzej Duda odwoływał się zaś do poczucia wspólnotowości, które pojawiło się na krótko po katastrofie - tłumaczył politolog z Collegium Civitas.
Zdaniem dra Sobiecha, odmienne wystąpienia polityków wskazują przede wszystkim na zróżnicowanie wewnętrzne w Prawie i Sprawiedliwości.
Obaj eksperci zgodzili się jednak, że różnice zdań pomiędzy prezydentem a prezesem Prawa i Sprawiedliwości nie spowodują rozłamu w partii, a pozycja Jarosława Kaczyńskiego jako lidera rządzącego ugrupowania, pozostanie niezachwiana.
Robert Sobiech i Andrzej Anusz/fot.PR24/TB Audycję prowadził Robert Walenciak.
Polskie Radio 24/bs