Upamiętnienie Żołnierzy Niezłomnych
– Władze państwowe jasno formułują, co jest dobre, a co złe. Pokazują, że z jednej strony byli bohaterowie, a z drugiej komunistyczni bandyci, którzy długo okupowali Polskę – mówił w Polskim Radiu 24 Tadeusz Płużański, prezes Fundacji „Łączka”.
2016-08-29, 17:22
Posłuchaj
W niedzielę, w Gdańsku, pochowano bohaterów walki niepodległościowej po II wojnie światowej – Danutę „Inkę” Siedzikównę i Feliksa „Zagończyka” Selmanowicza. – To nie był pogrzeb, to była wielka manifestacja patriotyzmu – komentował na naszej antenie Tadeusz Płużański. – Dopiero teraz odkrywamy naszych prawdziwych bohaterów – podkreślał.
W ocenie gościa Polskiego Radia 24, nie tylko w czasach PRL-u, ale także w ostatnich latach, w historii Polski nie eksponowano tych, których należałoby hołdować jako bohaterów. – Po Okrągłym Stole za wzór stawiano Wojciecha Jaruzelskiego czy Lecha Wałęsę – mówił prezes Fundacji „Łączka”. – Powinniśmy odwoływać się do tradycji II RP. Do „Inki”, „Zagończyka” czy rtm. Pileckiego. To oni zdecydowali się na straceńczy bój z komunistami. To oni byli niezłomni – wskazywał Tadeusz Płużański.
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24
REKLAMA
_________________
Data emisji: 29.08.16
Godzina emisji: 16.15
REKLAMA