Stołeczni doktoranci walczą o swoje ulgi

Warszawa jako pierwsze miasto w kraju dało zniżki komunikacyjne doktorantom. Teraz chce je odebrać. Obecnie doktorantom z większości dużych ośrodków akademickich przysługują zniżki komunikacyjne. „Czarnymi owcami” na polskiej mapie ulg są jedynie Śląsk i Olsztyn. Dlaczego stolica dołącza do tego niechlubnego zestawienia?

2013-05-16, 17:48

Stołeczni doktoranci walczą o swoje ulgi
. Foto: wikipedia.org/Aktron

Posłuchaj

Adrianna Tanowska, Kinga Kurowska oraz Sławomir Łapiński o ulgach dla doktorantów
+
Dodaj do playlisty

 

- Sami nie wiemy. Nie dostaliśmy z urzędu miasta żadnych oficjalnych pism. O całej sprawie dowiedzieliśmy się pocztą pantoflową. Wydaje się, że ktoś chce tę sprawę załatwić bez rozgłosu – powiedziała w PR24 Kinga Kurowska z Rady Młodych Naukowców.

 

Doktoranci warszawskich uczelni są wzburzeni tym, że zniżki do których zostali uprawnieni, mają być im odebrane.

REKLAMA

 

- Doktoranci są grupą akademicką w uczelniach, która rozpoczyna swoją karierę naukową. Studia trzeciego stopnia są pierwszym etapem, kiedy młody naukowiec zajmuje się polską nauką.  Niestety sytuacja tej grupy nie jest różowa. Stypendia nie są wysokie, a podjęcie pracy najczęściej powoduje zaniedbanie badań – tłumaczyła konieczność utrzymania zniżek Kurowska.

 

Przedstawiciele władz miasta oraz ministerstwa pozostają głusi na apele doktorantów o zachowanie zniżek. Co ciekawe, głosowanie nad cofnięciem ulg ma się odbyć już 23 maja podczas obrad Rady Miasta Stołecznego Warszawy.

REKLAMA

 

- Warszawskie Porozumienie Doktorantów wspólnie z Krajową Reprezentacją Doktorantów wystosowało szereg pism do osób, które są władne w tej sprawie. Jednak ani Przewodnicząca Rady Miasta, ani Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy i Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie reagują na apele na nasze apele – podsumowała Adrianna Tarnowska, przewodnicząca Warszawskiego Stowarzyszenia Doktorantów.

 

PR24/MP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej